Niebo w lutym: Można zobaczyć Plutona

Niebo w lutym: Można zobaczyć Plutona

Napisany przez Admin (02/02/04 - 10:33:14)

W lutym nadal panują doskonałe warunki do obserwacji Jowisza i Saturna. Coraz lepiej widoczna jest Wenus. Miesiąc ten dostarczy nam też dwóch ciekawych zjawisk zakryciowych.

Dużymi krokami zbliża się wiosna, przez co dzień w ciągu lutego wydłuża się o prawie dwie godziny. W Warszawie 1 lutego wschód Słońca możemy obserwować o godzinie 7:18, a zachód o 16:22. Natomiast 29 lutego nasza dzienna gwiazda pojawia się nad horyzontem o godzinie 6:24, a znika za nim o 17:14. Dnia 19 lutego o godz. 8:49 Słońce wchodzi w znak Ryb.

Fazy Księżyca w lutym są następujące: pełnia 6 II o godz. 9:47, ostatnia kwadra 13 II o godz. 14:30, nów 20 II o godz. 10:18 i pierwsza kwadra 28 II o godz. 4:24. Najbliżej Ziemi Srebrny Glob znajdzie się 16 lutego o godz. 8:43, a najdalej 28 lutego o godz. 11:45.

W lutym nie możemy oglądać Merkurego, który znajduje się na niebie zbyt blisko Słońca. Wieczorem wciąż możemy za to podziwiać jasną Wenus. Warunki do jej obserwacji są bardzo dobre, ponieważ w godzinę po zachodzie Słońca widać ją aż 30 stopni nad południowo- zachodnim horyzontem. Wenus jest trzecim pod względem jasności (po Słońcu i Księżycu) obiektem na niebie.

Powoli kończy się okres dobrej widoczności Marsa. Można go obserwować na granicy gwiazdozbiorów Ryb, Barana i Wieloryba już tylko w pierwszej połowie nocy. Jego odległość od Ziemi rośnie, przez co staje się on obiektem około trzykrotnie słabszym od najjaśniejszych gwiazd na niebie.

Luty jest niewątpliwie doskonałym okresem do podziwiania dwóch największych planet Układu Słonecznego. Jowisz świeci bardzo jasno w gwiazdozbiorze Lwa, a Saturn w gwiazdozbiorze Bliźniąt. Ta pierwsza planeta będzie na przełomie lutego i marca w opozycji, przez co jej rozmiary kątowe na niebie będą największe. Umożliwi to podziwianie szczegółów na je powierzchni (pasy równikowe, Wielka Czerwona Plama) i zjawisk zachodzących w układzie czterech galileuszowych księżyców Jowisza.

Uran i Neptun, ze względu na niewielką odległość kątową od Słońca, są niewidoczne.

Nad ranem, posiadacze dużych amatorskich teleskopów mogą próbować odnaleźć Plutona. Godzinę przed wschodem Słońca świeci on w gwiazdozbiorze Węża na wysokości 20 stopni nad południowo- wschodnim horyzontem.

W zasięgu niewielkiej nawet lornetki są w lutym dwa małe ciała Układu Słonecznego: planetoida Ceres - widoczna w gwiazdozbiorze Bliźniąt, i kometa C/2002 T7 (LINEAR). Ta ostatnia zbliża się do Słońca, przez co pod koniec lutego jej odległość kątowa od niego będzie wynosić już tylko 17 stopni, co bardzo utrudni obserwacje. Z drugiej jednak strony jej jasność rośnie, tak że będzie ona na granicy widzialności gołym okiem (dla osób o ostrym wzroku, obserwujących ciemne niebo z dala od dużych miast).

W lutym swojej aktywności nie wykazuje żaden duży rój meteorów. W tym miesiącu możemy więc liczyć tylko na słabe roje Virginidów oraz Delta Leonidów oraz meteory sporadyczne.

W nadchodzącym miesiącu będziemy mieli do czynienia z dwoma ciekawymi zjawiskami zakryciowymi. Wieczorem 10 lutego w okolicach godziny 23:38 (dokładny moment zależy od miejsca obserwacji) Księżyc przy swoim ciemnym brzegu odkryje widoczną gołym okiem gwiazdę Theta Panny. Zjawisko najlepiej będzie widoczne jednak przez lornetkę lub niewielki teleskop. Natomiast 24 lutego w okolicach godziny 19:12 ciemny brzeg Księżyca zakryje gwiazdę Omicron Ryb. Do obserwacji tego zjawiska też najlepiej użyć zwykłej lornetki lub teleskopu.