Czarne dziury są "wykopywane" z galaktyk

Czarne dziury są "wykopywane" z galaktyk

Napisany przez Admin (09/02/04 - 08:00:46)

Czarne dziury nie łączą się ze sobą, lecz częściej jedna z nich, na skutek silnej emisji fal grawitacyjnych, wyrzucana jest z układu - informują naukowcy w artykule złożonym do druku w czasopiśmie "Astrophysical Journal".

Obecnie wszystkie galaktyki podejrzewamy o to, że w swoich centrach zawierają supermasywne czarne dziury. Nasza Galaktyka zawiera czarną dziurę o masie 3 milionów mas Słońca, podczas gdy kwazary zawierają obiekty nawet tysiąc razy masywniejsze.

Powstawanie dużych galaktyk z masywnymi czarnymi dziurami w jądrach wiąże się z kolizjami mniejszych galaktyk. Podczas takich zderzeń czarne dziury z obu zderzających się galaktyk tworzą układ podwójny. Zacieśnia on się na skutek emisji fal grawitacyjnych i po pewnym czasie łączy się w jeden obiekt.

Obraz ten może być w rzeczywistości zupełnie inny. Pokazuje to wyraźnie praca naukowców kierowanych przez Davida Merritta z Rochester Institute of Technology, złożona do druku w czasopiśmie "Astrophysical Journal" i opublikowana w internetowym serwisie "http://arXiv.org/".

Obliczenia Merritta i jego współpracowników pokazują wyraźnie, że gdy dwie czarne dziury zbliżają się do siebie na krytyczną odległość, wybuchowa emisja fal grawitacyjnych nie jest rozłożona równomiernie lecz silnie ukierunkowana. To prowadzi w efekcie nie do połączenia czarnych dziur w jeden obiekt, lecz do wyrzucenia jednej z nich z galaktyki! Kopniak jest tym silniejszy, im większa różnica masy istnieje pomiędzy obiema czarnymi dziurami.

Wyniki grupy Merritta kwestionują więc model powstawania supermasywnych czarnych dziur poprzez połykanie mniejszych galaktyk zawierających mniejsze czarne dziury. Sugerują oni w zamian, że supermasywne czarne dziury uzyskują swoją masę poprzez ściąganie otaczającej jej zwykłej materii.

Grupa Merritta jest świadoma, że ich praca jest jak na razie tylko i wyłącznie modelem teoretycznym bez żadnego potwierdzenia obserwacyjnego. Wskazują oni jednak na to, że efektów takich wyrzutów czarnych dziur należy szukać w układach zderzających się galaktyk.