Mars był stworzony dla życia

Mars był stworzony dla życia

Napisany przez Admin (03/03/04 - 00:02:34)

Mamy dowody, że Mars miał wystarczająco ciepły i wilgotny klimat, by mogło tam rozkwitnąć życie - poinformowała wczoraj NASA.

Łazik Opportunity znalazł skały oraz minerały, które mogły powstać tylko w jeden sposób: w obecności wody. Równina Meridiani, na której wylądował łazik, była więc niegdyś dnem morza, jeziora lub rzeki. Śladów po żywych organizmach jeszcze tam nie znaleziono, ale - badacze są pewni - że w tym gorącym okresie Czerwonej Planety miałyby świetne warunki do rozwoju.

Czerwona Planeta była więc kiedyś wygodną kolebką dla życia, podobnie jak Ziemia. Ale czy ono się tam narodziło? Jesteśmy coraz bliżej odpowiedzi na to pytanie - mówili wczoraj przedstawiciele NASA.

- Posłaliśmy łaziki, by sprawdzić, czy Mars miał kiedykolwiek wilgotny klimat, który sprzyjał życiu. Dziś mamy silne dowody, że tak właśnie było - twierdził dr. James Garvin, szef badań Marsa w NASA.

Pięć tygodni temu Opportunity zrządzeniem losu wylądował na dnie płytkiego krateru, którego brzegi były ogołocone z pyłu i odsłaniały nagie skalne podłoże. Okazało się prawdziwą żyłą złota dla geologów. - Jesteśmy pewni, że przez te skały niegdyś płynęła woda, zmieniając ich strukturę, jak i skład chemiczny - mówił dr. Steve Squyres z Cornell University. Spektrometry łazika wykazały, że są nadzwyczaj wzbogacone w siarczany - sole zawierające magnez i żelazo. Znaleziono je nie tylko na powierzchni skał, ale także po wwierceniu się w głąb skał. Na Ziemi skały z tak dużą zawartością soli utworzyły się w wodzie albo, już po uformowaniu, znalazły się na długo w kontakcie z zasoloną wodą. Naukowcy nawet odważyli się porównać środowisko, w jakim przebywały te skały, z niecką Morza Martwego na Ziemi.

Jeden ze spektrometrów łazika zidentyfikował też minerał, zwany na Ziemi jarozytem (uwodniony siarczan żelaza i potasu). Pochodzić on może z kwaśnych wulkanicznych jezior lub źródeł mineralnych.

Zaś dr. John Grotzinger, geolog z Massachusetts Institute of Technology, opisywał małe wgłębienia, jakie mikroskop Opportunity sfotografował w skale, zwanej przez badaczy "El Capitano". Są to - jego zdaniem - pozostałości po geodach, skupieniach kryształów narosłych na ściankach szczelin skalnych, jakie wytrącały się z wodnych roztworów. Innym śladem wody mogą być małe globulki, które - niczym rodzynki - tkwią w skałach, a także charakterystyczne dla skał osadowych uwarstwienie.

Opportunity będzie teraz starał się ustalić, czy te skały - oprócz tego, że niewątpliwie miały kontakt z wodą - mogły powstać po prostu jako osady mineralne na dnie zbiorników wodnych.