Najjaśniejszy jeszcze jaśniejszy

Najjaśniejszy jeszcze jaśniejszy

Napisany przez Admin (16/03/04 - 10:04:02)

Rozbłysk słoneczny, który 4 listopada zeszłego roku oślepił obserwujące Słońce satelity i spowodował problemy z łącznością radiową na Ziemi, był przypuszczalnie silniejszy, niż oceniano dotychczas - twierdzą nowozelandzcy uczeni.  

Rozbłysk z 4 listopada był najsilniejszy ze wszystkich zarejestrowanych w historii współczesnych obserwacji Słońca. Nie Ziemi nie odczuliśmy go zbyt silnie, ponieważ większa część promieniowania i materii, wyrzuconych wybuchem, szczęśliwie nas ominęła. Promieniowanie oślepiło jednak obserwujące Słońce satelity, co spowodowało trudności w określeniu siły rozbłysku. Wiadomo było, że wyszedł "poza skalę pomiarów". Silne rozbłyski słoneczne klasyfikuje się, oznaczając je literką X i liczbą, odpowiadającą sile wybuchu. Poprzedni rekordziści zaliczali się do klasy X20. Oparte na pośrednich danych oszacowania siły rozbłysku z 4 listopada pozwoliły zaliczyć go do klasy X28. Jednak w najbliższym numerze czasopisma Geophysical Research Letters Neil Thomson, Craig Rodger, i Richard Dowden z Uniwersytetu w Otago twierdzą, że wybuch był jeszcze znacznie potężniejszy - ich zdaniem zasługuje na klasę X45. Swoje oszacowanie nowozelandzcy fizycy oparli na radiowych obserwacjach atmosfery ziemskiej. Akurat w momencie wybuchu prowadzili - w ramach długofalowego projektu obserwacyjnego - badania jonosfery w falach radiowych. Pomiary, zrobione w czasie rozbłysku, pozwoliły im na nowe obliczenie jego siły, znacznie dokładniejsze od dotychczasowych oszacowań, opartych na nieścisłych pomiarach z oślepionych satelitów.  

Wszystko wskazuje więc na to, że rekordowy rozbłysk swoją siłą pobił poprzednich rekordzistów ponad dwukrotnie. Gdyby skierowany był bezpośrednio ku nam, mógłby spowodować poważne uszkodzenia satelitów i potężną burzę geomagnetyczną na Ziemi.