Na zlecenie NASA powstaje projekt ochrony Ziemi przed asteroidami. Użyte miałyby zostać w tym celu napędzane paliwem jądrowym roboty.
Zadaniem robotów byłoby wwiercanie się w powierzchnię planetoidy i zmienienie jej kierunku przez wyrzucenie w przestrzeń kosmiczną części jej masy. Do nadania tej masie prędkości wykorzystano by pole elektromagnetyczne. Prawa fizyki zrobiłyby resztę.
Proces przypominałby trochę wyrzucanie z łódki kamieni. Asteroida jak łódka zaczęłaby się poruszać w przeciwną stronę. Do realizacji projektu potrzebna byłaby cała flota robotów, które wcześniej dobrze byłoby umieścić na orbicie. Projekt trzeba przemyśleć jak najszybciej. W razie potrzeby, ani pieniędzy, ani zapału do jego realizacji raczej nie zabraknie.