Czwartek, 28 Marzec 2024 
 
 Menu Główne
>>> Strona główna
>>> Forum
>>> Artykuły
>>> Linki
>>> Statystyka
>>> Pierwsze 10
>>> Rekomenduj
 
 
 Szukaj

 
 
 Subskrypcja
Jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowych wersjach, dodatkach albo aktualizacji strony - podaj swój e-mail i zapisz się !
Email:

Dodaj  Usuń
 
 
 Panel
>>> Pomoc
>>> Nowy użytkownik
>>> Logowanie
 
 
 Kto zalogowany
Goście: 1
Użytkownicy: 0
 
 
 Kontakt

left e-mail
ICQ: 230809939
Gadu-Gadu: 749783

 
 


Znamy już losy pierwszych egzemplarzy
: 18/08/04 - 16:05:23 przez Admin
 
dzieła Kopernika

Dzięki harvardzkiemu astronomowi, profesorowi Owenowi Gingerich'owi wiemy już, gdzie znajduje się 600 egzemplarzy pierwszych i drugich wydań wiekopomnego dzieła Mikołaja Kopernika "De revolutionibus orbium coelestium" z 1543 roku.

Gingerich przez 30 lat badał, ile egzemplarzy tego dzieła doczekało naszych czasów, co się z nimi działo i w jakich bibliotekach (prywatnych, naukowych i publicznych) dziś się znajdują. Sprawdził także, który spośród współczesnych Kopernikowi astronomów - i gdzie - czytał jego książkę.

Poszukiwania zapoczątkowała uwaga wypowiedziana przez pisarza Arthura Koestlera, według którego żaden spośród współczesnych Kopernikowi kolegów po fachu książki "De revolutionibus" nie czytał. Wówczas Gingerich postanowił prześledzić losy pierwszych egzemplarzy dzieł Kopernika.

Owocem tej życiowej pasji jest ponad trzystustronicowa książka "The Book Nobody Read" ("Książka, której nikt nie przeczytał", wydana w brytyjskim wydawnictwie Williama Heinemana.

W najnowszym tygodniku "The Spectator" publikacja ta doczekała się entuzjastycznej recenzji Jana Morrisa.

"Książka o książkach Kopernika pełna jest aluzji do rywalizacji wśród uczonych astronomów, zajmujących relacji o intrygach i machlojkach w ówczesnym światku akademickim, szczegółowych ekspertyz kaligraficznych (...). Najbardziej nawet astronomicznie nieuświadomionemu czytelnikowi udzieli się zachwyt i rozczarowania, których na szlaku swoich poszukiwań zaznał autor" - napisał Morris.

Gingerich ustalił m.in., że egzemplarz książki "De revolutionibus" w Szkockim Obserwatorium Astronomicznym jest na marginesach zaopatrzony adnotacjami znanego astronoma Erasmusa Reinholda, a egzemplarz w bibliotece Watykanu - przez Paula Witticha z Vratislavii (łacińska nazwa Wrocławia).

Gingerich stwierdził, że najwięcej "Koperników" - 30 egzemplarzy - znajduje się w bibliotekach miejskich we Francji. Amerykański astronom wyliczył też, jak daleko mają mieszkańcy różnych punktów kuli ziemskiej do najbliższego egzemplarza.

Jak się okazało, w najgorszym położeniu pod tym względem są mieszkańcy Kapsztadu w RPA - najbliższy "Kopernik" znajduje się w bibliotece w Neapolu, odległej o 9 tys. km. W najlepszym położeniu są natomiast mieszkańcy Cambridge: 12 egzemplarzy czeka na pobliskiej ulicy.

Jak podkreśla Morris, "Gingerich niezmordowanie szukał nie tylko samych egzemplarzy książki, lecz także tego, co mówią nam one o rozwoju astronomii, a przede wszystkim o rewolucyjnej zmianie w myśleniu filozofów, teologów i naukowców, którą zapoczątkowała praca "De revolutionibus".

Komentarz:

Nie ma komentarzy.

   
 
 Głosowanie
Czy odkryty niedawno nowy obiekt większy od Plutona powinien zostać uznany za planetę?
 
Tak
Nie
Nie wiem
 

 
 
 Kalendarz
Dzisiaj są imieniny:
>> więcej
 
 
 Reklama
AstroNET - Polski Portal Astronomiczny
SONDY KOSMICZNE
 
 
   Copyright © by Arkadiusz Jarecki 2000-2011. All rights reserved.